Czy smartfony ułatwiają życie mamom?
75 proc. mam używa dziennika elektronicznego, by sprawdzać wyniki w nauce swojego dziecka. Co druga z nich robi to codziennie. Technologia pomaga także rodzicom najmłodszych. Co trzecia kobieta korzysta bądź korzystała z aplikacji monitorujących ciążę, a co piąta wykorzystuje smartfona do organizacji opieki nad dzieckiem.
To najnowsze dane z badania przeprowadzonego przez Digital Care, największego na polskim rynku dostawcę usług dla urządzeń mobilnych. Z okazji Dnia Matki firma sprawdziła, jak smartfony ułatwiają życie matkom.
Dzień Matki to doskonała okazja do tego, by sprawdzić, jak nowe technologie pomagają kobietom w opiece nad dziećmi. Z obserwacji największego na polskim rynku dostawcy usług dla urządzeń mobilnych firmy Digital Care wynika, że Polacy są coraz pozytywniej nastawieni do cyfryzacji i nowych technologii. Chętniej sięgają po nowinki technologiczne i są zdania, że te ułatwiają im codzienne życie.
Smartfon a opieka nad dzieckiem
– Technologia jak jeszcze nigdy dotąd, jest na wyciągnięcie ręki. Korzystamy z niej w czasie wolnym i w pracy. Smartfon towarzyszy nam na każdym kroku, więc czemu nie miałby przysłużyć się także mamom? Na rynku dostępnych jest wiele aplikacji, od tych monitorujących ciążę, po weryfikujące postępy nastolatków w nauce. Mądrze wykorzystane mogą stać się nieocenioną pomocą. Badanie pokazuje, że mamy przede wszystkim monitorują edukację dzieci. – mówi Anna Kozłowska-Pietraszko, Corporate Communication Director, Digital Care.
Pomocnik w czasie ciąży
Z najnowszych danych Digital Care wynika, że co trzecia mama korzysta bądź korzystała z aplikacji na telefon monitorujących ciążę. Dość chętnie (21 proc.) kobiety wykorzystują smartfony także do organizacji opieki w pierwszych latach życia dziecka. Co druga z nich używa niani elektronicznej, a 46 proc. oprogramowania ułatwiającego dziecku zasypianie np. poprzez puszczanie spokojnej muzyki.
Popularne są także aplikacje do pomiaru wagi i wzrostu dziecka (42 proc). Co trzecia mama wykorzystuje smartfon w opiece do monitorowania karmienia czy snu.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Kontrola rodzicielska w telefonie
Okazuje się, że Polki przeważnie nie decydują się na sprawdzanie telefonu dziecka – taką odpowiedź deklaruje 51 proc. respondentek. Co czwarta kontroluje sprzęt od 1 do 3 razy w tygodniu. Jedynie 12 proc. mam zagląda do niego codziennie.
– W Internecie najmłodsi użytkownicy mogą być narażeni na treści nieadekwatne do ich wieku, o które niestety nie trudno. Mamy, które używają aplikacji kontrolujących, zwykle zwracają uwagę na te uniemożliwiające dostęp do określonych witryn czy niewłaściwych aplikacji – 66 proc. Ponad połowa, bo 63 proc. często limituje także czas korzystania z telefonu. – mówi Anna Kozłowska-Pietraszko z Digital Care.
Niemal 40 proc. kobiet decyduje się na instalację aplikacji geolokalizacyjnych, a co czwarta ma zdalny wgląd w historię przeglądarki telefonu dziecka.
Sprawdzanie postępów w nauce
Choć z badania wynika, że mamy przeważnie nie kontrolują smartfonów dzieci, to znacznie częściej zaglądają do ich ocen. Z dziennika elektronicznego aktywnie korzysta aż 75 respondentek. Ten umożliwia zwykle nie tylko weryfikację postępów w nauce, ale także komunikację ze szkołą.
Jak często do niego zaglądają? Nieco ponad połowa (51 proc.) kobiet loguje się do aplikacji codziennie, a co piąta od 1 do 3 razy w tygodniu. Co ciekawe, 15 proc. zagląda tam nawet kilka razy na dobę.
Mamy, które robią to zdecydowanie rzadziej są w wyraźnej mniejszości. Na sprawdzenie ocen od 4 do 6 razy w tygodniu decyduje się 8 proc. a 5 proc. raz w miesiącu.
Badanie zostało zrealizowane w dniach 16-18 maja na grupie 517 Polaków w wieku 30-45 lat deklarujących posiadanie dziecka.
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu